Mówią wciąż Żaby styl jest zbyt chory eeeee Chcą nauczyć mnie pokory wieeeeesz Nie nauczą mnie pokory Chcą pobić mnie? Będą bić pokłony /x2
Ci co zmniejszyć chcą wartość moich dokonań Obcy dla mnie są tak jak Matt Pokora To jest szach mat, po piona Bo ciągły haj mam, w poziomach Żabsooooon to ziomal Z Twoją laską w moich szponach Nie będzie łatwo, jeszcze nie wie ona Spenetruje jej wszystkie dziury, #grotołaz Chcą mnie ukamienować, już biegną po koran Twoja głęboka woda, jest dla mnie do kolan To nie rap amatora, bo chce czegoś dokonać W sumie przez to nie przywiązuje uwagi do ran
Mówią wciąż Żaby styl jest zbyt chory eeeee Chcą nauczyć mnie pokory wieeeeesz Nie nauczą mnie pokory Chcą pobić mnie? Będą bić pokłony /x2
I nie przyjmuje nigdy, od starych mentów porad Nie chce powtórzyć ich błędów, jak anafora Dinozauryyy to już wasza pora Bo nie da włożyć się blu ray'a, do komodora Się cofnąłem znów, by wystrzelić w przód #resorak By widzieli i już, że rozpalą tłumne słowa Że szary jak grób, dam kolory tu #dekoral Bo lecę jak TU, co nie straszna mu ta brzoza Po co mi ta pokora, jara cie w górze głowa Ty weź se posyp sztosa, jak jesteś Krzysztof Kozak Później to wciągnij w nosa i myśl, że jesteś kozak Choć nie wale kokosa, bardziej pewna osoba
Wśród nich nie będę się czuł, jak robak Raperzy są obłudni, chcą ci się przypodobać Od wielu dni, ja to ta sama osoba Nie zamierzam się przystosować
Mówią wciąż Żaby styl jest zbyt chory eeeee Chcą nauczyć mnie pokory wieeeeesz Nie nauczą mnie pokory Chcą pobić mnie? Będą bić pokłony /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.