Refren x2 Wypijemy ostatni drink, zapalimy ostatniego jointa. Kiedyś odejdziemy stąd, żeby znowu się gdzieś potem spotkać
1 zwrotka Wcale nie muszę mieć yeezy na nogach Nigdy nie będę mordował dla Boga Wybrałem drogę, ta droga to słowa To magia co pozwala tłumy czarować I nie chce lądować ziom Ciągle płynę chociaż czeka mnie nie jeden sztorm Lecę ponad horyzont, ponad podziałami I patrzę ludziom prosto w oczy, kiedy rozmawiamy Ey, wychiluje się pod cieniem palmy Popijając drinka poobcinam panny Mając w poważaniu cały świat banalny Tu gdzie wszyscy chcą być trendy, ale są jak klauny Ey, może wypije sto mohito Potem zatańcze w klubie z nią, choć się wzięła znikąd Chwilę potem damy zatańczyć naszym językom A na koniec to wszytko będzie moją muzyką
Refren x2 Wypijemy ostatni drink, zapalimy ostatniego jointa. Kiedyś odejdziemy stąd, żeby znowu się gdzieś potem spotkać
Zwrotka 2 Widzę jak świat wokół mnie zwariował Wszyscy chcą metkę Gucci jakby mieli złapać Boga Noszą swoje drogie loga, choć dla mnie są tani Bo w życiu stać mnie na coś więcej niż na Armani Czaisz? Chcę czegoś więcej, czegoś więcej Jak mówisz kocham, to mam poczuć jak ci bije serce to Chcę czegoś więcej, czegoś więcej Więc zostaw w domu drogie ciuszki, pokaż swoje wnętrze Ho, bo to piękne, co naturalne Bo Pan Bóg stworzył cię specjalnie dla mnie, ej Ty sobie zatańcz, kiedy ja popatrzę Jak rasowy samiec podejdę ukradkiem I szeptem zapytam się czy jesteś sama Czy chciałabyś przetańczyć ze mną może noc do rana Bo jutra może nie być mała, może nie być nas tu I tak znikniemy jak po sztormie zamki z piasku gdzieś
Refren x1 Wypijemy ostatni drink, zapalimy ostatniego jointa. Kiedyś odejdziemy stąd, żeby znowu się gdzieś potem spotkaćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.