[Zwrotka 1] Życie w korpo jest za wolne, ja chcę jechać autostradą Wpierdalam oksykodon bo za słaby jest tramadol Robię wrrrum, każdy jedzie ale na ślepo prowadzą Zapytaj ich o cel to po głowie się podrapią
[Refren] Ale przyps, jestem ćpunem, ale wiem gdzie stawiać krok Ale przyps, zdublowałem swoje brutto w jeden rok Ale przyps, baby lubią mnie za humor, a nie sos Ale przyps, jestem wyjątkowy, twoja ksywa bot
[Zwrotka 2] Jestem niecierpliwy, tunel wizja kiedy muszę mieć coś Nie odbieram tele jeśli temat to nie pesos Spadają mi włosy z głowy, nazywaj mnie Bezos Rok zapierdalania, teraz tylko money sezon Kryształowa noc, czuję się jak Jesse Pinkman Jestem młodym królem, ale nie mów na mnie Simba Płacisz za mieszkanie tyle co płacę za klipa Nigdy nie śpiewałem dla psów, żadna ze mnie Dua Lipa
[Zwrotka 3] Wyruchałem grubą babę, ciągle zbieram achievementy Wypisuję ciągle ale chuj, jestem zajęty Chyba chce być żoną, wypisuje argumenty Byłem najebany, wszyscy popełniamy błędy Zamieniam tracka w diss track Twoja droga czysta, moja śliska Bateria mi pada, jadę na ostatnich blistrach Dublujemy dawki, detoks to jebana dziwka Mowa o twojej starej kiedy była na nią zniżka Jestem największym łobuzem Nie trzeba kremu, bo z niej kapie śluzem Nie byłem planowany suko, Adisz jest intruzem Gdy stary się dowiedział to zadławił się backwoodem Zatruwam całą Polskę, jestem największym wirusemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.