Ty nie mów do mnie tak ładnie Bo jeszcze się przyzwyczaję I nie pokazuj mi takich miejsc Gdzie zechcę zostać na stałe
Zaproś mnie dziś na sam koniec świata Pod koniec lata Niech ucieka czas Przy tobie to żadna strata
Na zawsze nie ma nic Ale przez chwilę mogę być Tak ważny jesteś dziś Kiedy tkwię w ciemności
Na zawsze nie ma nic Ale przez chwilę mogę być Tak ważny jesteś dziś Kiedy tkwię w ciemności
Znam tysiąc kłamstw, w których tkwimy I nie, nie dowie się o nich świat Więc nie bierz nic dziś na serio, bo Liczymy się tylko ty i ja
Pośród twoich gwiazd Wiesz, że nie zajmę miejsca na stałe Los prowadzić nas chce na rozstaje Zniknę, gdy zaśniesz
Na zawsze nie ma nic Ale przez chwilę mogę być Tak ważny jesteś dziś Kiedy tkwię w ciemności
Na zawsze nie ma nic Ale przez chwilę mogę być Tak ważny jesteś dziś Kiedy tkwię w ciemności
Trzeba otworzyć oczy (Trzeba otworzyć oczy) Czarno-biało widzą w nocy (Czarno-biało widzą) Znowu gonię na oślep (Gonię na oślep) Do ciebie i nie wiem czy dotrę Miejscem tym jesteś ty (Więc) Zanim zliczę raz, dwa, trzy (Ty) Zaproś tam, gdzie chcesz być (Ja) Schowam się w ramionach twych
Na zawsze nie ma nic Ale przez chwilę mogę być Tak ważny jesteś dziś Kiedy tkwię w ciemności
Na zawsze nie ma nic (Nie ma nic) Ale przez chwilę mogę być (Ale mogę być) Tak ważny jesteś dziś (Jesteś dziś) Kiedy tkwię w ciemnościTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.