Wchodzę dziś do sklepu i kupuję sobię weed (ej) ta szmata na kasie pyta się o dowodzik (je) szybko zgarniam grama i spierdalam na garaże już mnie kurwa nie dogoni więc blanciora se przysmażę
potem wbijam se do Pawła no i fast kierunek żabka szybki zakup ćwiarta wódy i do domu już napruty
Wkońcu wbijam na liguszkę khazix dużą ma cipuszkę ja flameuję go na czacie jego stary ściąga gacie lol
easy win rozjebałem dobrą nutę se nagrałem wy lamusy zjebaliście na tracku się zesraliście
w sumię się nie spodziewałem nawet się dziś nie starałem będę na każdej playliście wy niestety przegraliścieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.