1.Powtarzałaś zawsze mała że są jeszcze inne, nie obchodzi mnie nic więcej wyciągam dłoń po linę, chcę być tylko z tobą mała, sama powtarzałaś że czas lepi ran, lecz myślę tylko o nas, kolejny wieczór w samotności... Moja whiskey z colą zastępuje kodeine, przykładam broń do skroni, łez już nie policzę i sam nie wiem c o się stanie kiedy kurwa zginę.
Ref: Swe wspomnienia już zabijam w fiolce haloperidolu, a jedyne co pamiętam to trochę twego humoru, w samotności z bezradności składam ręce do modlitwy, bo ten pokój, ten alkohol to prywatne pole bitwy.
Swe wspomnienia już zabijam w fiolce haloperidolu, a jedyne co pamiętam to trochę twego humoru, w samotności z bezradności składam ręce do modlitwy, bo ten pokój, ten alkohol to prywatne pole bitwy.
2.Powiedz czemu mi to robisz skoro wiesz że jestem kruchy, nie widziałem w oczach twoich nawet wymuszonej skruchy, czuje jak me serce znowu na kawałki pęka, ile jeszcze będzie trwała moja nieustanna męka. Sięgam po kolejną flaszkę, zwijam następnego skręta, wiem że to i tak nic nie da to mojego życia puenta, dzień następny nie przyniesie mi żadnego ukojenia, chciałbym zginąć, chciałbym odejść tu, przeszkadza głos sumienia.
Ref: Swe wspomnienia już zabijam w fiolce haloperidolu, a jedyne co pamiętam to trochę twego humoru, w samotności z bezradności składam ręce do modlitwy, bo ten pokój, ten alkohol to prywatne pole bitwy.
Swe wspomnienia już zabijam w fiolce haloperidolu, a jedyne co pamiętam to trochę twego humoru, w samotności z bezradności składam ręce do modlitwy, bo ten pokój, ten alkohol to prywatne pole bitwy.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.