Lato kończy się i rozstań nadszedł czas... dziewczyno...
opuścisz jutro mnie
Przetańczmy więc tę noc aż gwiazdy stracą blask... dziewczyno
Tak bardzo tego chcę

Chociaż dzisiaj przy mnie jesteś jeszcze
tęsknię już za smakiem twoich ust
ogień płonie iskier deszczem
ale mnie pożera chłód

Jutro wracasz już do domu
zostanę sam, odejdziesz Ty
blask księżyca po kryjomu
w wodzie milknie a z nim my

Tak upływał nam czas wśród uśmiechu i zabawy
a tu urlop twój się skończył, nie zdawałem sobie sprawy
że to już jest koniec, że Cię już nie będzie
więc za Tobą chciałem jechać... i to nawet wszędzie

Lecz co mi powiedzaiałaś - rzeczywistość taka
że tam skąd pochodzisz innego masz chłopaka
i łza po mym policzku spłynęła sobie w dół
rzeczywistość przecięła serce me na pół

Sam znów na swej wyspie samotności
będę czekał aż ktoś zjawi się tu
lecz już nikt tyle radości
nie zostawi w mym życiu

może przyjdzie znów dzień taki
że spotkamy jeszcze się
niczym te wędrowne ptaki
co wracają w miejsce swe...

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.