Y / Yeti / Ja jestem championem
Yeti dziś trenuje, do biegu startuje. Czy starczy mu oddechu, czy będzie kupa śmiechu? Próbuje robić pompki, lecz mięśnie ma jak z gąbki. Pobiegli zawodnicy, i Yeti dalej ćwiczy.
Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Ja jestem championem i tak zostanie już. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Nagrodę odbiorę, bo meta jest tuż, tuż.
Nie wiemy, czy Yeti dobiegnie do mety, Czy wróci się do startu, szukając psiego fartu. Wciąż biegnie nieporadnie, na skróty – oj, nieładnie! Tu będą punkty karne i Yeti skończy marnie.
Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Ja jestem championem i tak zostanie już. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Nagrodę odbiorę, bo meta jest tuż, tuż. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Ja jestem championem i tak zostanie już. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Nagrodę odbiorę, bo meta jest tuż, tuż.
Biegnie jak szalony, choć jest już zmęczony. Chce być mistrzem świata, lecz ma swoje lata. Futro go krępuje i nóg już nie czuje. Jest ogromnie stratny, na mecie – ostatni!
Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Ja jestem championem i tak zostanie już. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Nagrodę odbiorę, bo meta jest tuż, tuż. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Ja jestem championem i tak zostanie już. Ja jestem championem i wszystkich przegonię. Nagrodę odbiorę, bo meta jest tuż, tuż. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|