Nie myślał o rzeczach wielkich, o małych nie myślał też. Brał wszystko jakim było i widział to co jest.
Nie myślał o rzeczach wielkich, o małych nie myślał też. Brał wszystko jakim było i widział to co jest.
Jedni mówili: szaman, mistyk, ma hipnotyczną moc. Inni mówili: to zwykła łachudra, chce by rzucić mu coś na ząb. Na ząb…
Nie pozostawał nigdzie na dłużej, nie uczestniczył w żadnych grach. A oczy miał jak dwie kałuże, a w nich błotnisty blask. Błotnisty blask…
Nie pozostawał nigdzie na dłużej, nie uczestniczył w żadnych grach. Oczy jak dwie kałuże, a w nich błotnisty blask.
Jedni mówili: szaman, mistyk, ma hipnotyczną moc. Inni mówili: to zwykła łachudra, chce by rzucić mu coś na ząb.
Mówili: klaszcze jedną dłonią i umie czytać w snach. On nie rozumiał ani słowa, odchodził w ciemny las.
Mówili: idzie tam złe duchy, przywrócić znów do łask. Łachudra szedł zobaczyć białą korę brzóz, nazbierać jagód garść
Jedni mówili: szaman, mistyk, ma hipnotyczną moc. Inni mówili: to zwykła łachudra, chce by rzucić mu coś na ząb.
Jedni mówili: szaman, mistyk, ma hipnotyczną moc. Inni mówili: to zwykła łachudra, chce by rzucić mu coś na ząb.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.