U - a - ha - rowery dwa U - a - ha - górale (rozjechane) U - a - ha - rowery dwa U - a - ha - na polu stały. U - a - ha - rowery dwa U - a - ha górale (rozjechane) U - a - ha rowery dwa U - a - ha na polu chwały
Jadę swawolnie z góry na rowerze, Jestem podniecony, czuję się jak zwierzę. Z boku towarzysz - raźno pedałuje, Bieg zredukował, siły nie żałuje. Patrzę - na łące pasą się jałówki, Jędrne jałówki na zboczu gubałówki. Koleś zahamował, zajechał mi drogę, Znowu przez kobiety z gleby wstać nie mogę.
U - a - ha - rowery ...
Dalej, na bike'u - tym razem pod górę, O - o! Wjechaliśmy przednim kołem w dziurę. Koleś utlenioną wyjął z apteczki, Krótka dezynfekcja zranionej kosteczki. Nasze pojazdy nieźle uszkodzone, Kto da nam speed'a większego niż one. Sprawa wymaga wypicia dwóch browców. Nie ma? Nie! Co to dla fachowców.
U - a - ha - rowery ...
Witam ponownie - jest niewymownie, W górze ptaszki kwilą cudownie. Rower zrobiony, wszystko na cacy, Znowu jedziemy - jesteśmy kozacy. Nowe rogi w naszych kierowniczkach Spięły się niestety z rogami byczka. Bracia do broni, bracia do broni! Szybko uciekać, bo bydło nas goni.
U - a - ha - rowery ...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.