ten wieczór jak Rollercoaster moje życie jest jak lunapark rano to karuzela bo kręcę i kręcę i kręcę i kręcę ten vibe! ten wieczór jak Rollercoaster moje życie jest jak lunapark rano to karuzela bo kręcę i kręcę i kręcę i kręcę ten vibe!
lecę miastem pół metra nad ziemią w obłokach dziwnie odbija się neon ciekawe przez co te światła szaleją ciekawe przez co mam oczy jak venom gubią się z dymem i gubią się z winem tracę równowagę bo sporo wypiłem widzę siebie z trzeciej osoby i gdzie są ci ludzie, z którymi tu piłem?
miałem na nich zaczekać chwile nie jest to .. oni znowu tyle obraz mi skacze jak wy na koncertach obraz mi lata i nic nie pamiętam ktoś podchodzi i chce porozmawiać a ja nawet nie wiem o czym gadać rzucam o tym ze póki mogę i daje swój vibe i daje 100% światłem po oczach zasłaniam się ręką blady jak ściana tłum ludzi przede mną patrzę powoli na ich blade twarze jeden gest wiem co maja w zamiarze szkoda ze skończą sami przy barze Zawsze słabo kończą melanże Zawsze tak samo kończą podboje: Flacha na start, flacha na koniec
ten wieczór jak Rollercoaster moje życie jest jak lunapark rano to karuzela bo kręcę i kręcę i kręcę i kręcę ten vibe!
mała czekaj na te długie wieczory mordo zaraz poczuje sie wolny ej czekajcie na te długie wieczory noce bez snu i poranki bez mocy mała czekaj na te długie wieczory mordo zaraz poczuje się wolny ej czekajcie na te długie wieczory noce bez snu i poranki bez mocyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.