usta milczą, mysli krzyczą nie jest łatwe żyć z tą ciszą gdzie dzis jesteś tego nie wiem chce być z tobą zyć dla ciebie.
Ktoś bliski daje znak ze chce być, że miłość ma smak tak trudno niekiedy zrozumieć w którą strone iść i czy umie jest tak prawdziwa to cała ona gdy człowiek spotyka coś co jest jego powinien walczyc czy umrzeć dla tego leży na ziemi ktoś głośno krzyczy jak to możliwe gliny zjechały lekaże stoja pytania jakieś nosze i szpital głucha cisza wszyscy się boja.
Obudź sie nie ma dnia i nie ma nocy obudź się daj mi sznase.
jestem tam gdzie jesteś ty pragnę tak ozywić sny jetstem tam gdzie jesteś ty przyjdzie czas dla naszych dni
usta milcza mysli krzycza nie jest łatwe żyć z tą ciszą gdzie dziś jesteś tego nie wiem chce być z tobą żyć dla ciebie.
Lekaże bezwładni kto pomóc ma swiatło mroku pochłania nas czy taki jest koniec gdy ciebie nie będzie nie będzie już nas tak mało wiedziałem tak tylko tyle co chciałem cały świat się wali kto zdoła poukładać mysli jakich trzeba detali i walczy płacze jest teraz inaczej kto naprawde kocha jest przyjacielem a kto tylko żyje dla ciała i nie znaczy wiele
obudź się nie ma dnia i nie ma nocy obudź się daj mi szanse
jestem tam gdzie jesteś ty pragnę tak ozywić sny jetstem tam gdzie jesteś ty przyjdzie czas dla naszych dni
jestem tam gdzie jesteś ty pragnę tak ozywić sny jetstem tam gdzie jesteś ty przyjdzie czas dla naszych dni Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.