Po raz kolejny, nocą zapisuje kartke na dłoniach tusz, jest czarny jak mój charakter długopis jak nóż, trzymam z nim nocną warte a wersów będę bronił do końca jak swoją sparte mam podeszwy zdarte, bo przeszedłem wiele Jedyne ślady wędrówki, zostawiłem na jej ciele mówiłem do niej aniele, a była z piekła rodem i choć była gorąca miała serce skute lodem te wypady samochodem, w środku nocy na spontanie i całując w szyje krzyczała "Szybciej kochanie" Mówiłem tak mają dranie, Robiąc kreski kartą Patrzyła w moje oczy, w rękach zwijając banknot Mówiła że "nie warto, planować nic do przodu bo życie to kurwa, wyjebie Cie bez powodu" i że jestem jak ona, i razem możemy wszystko wciągnęła linie, dodając "Pierdolmy przyszłość"
Nie mieliśmy planów, za to mielismy siebie czarne charaktery i gwiazdy na nocnym niebie i złamane serca, przejścia przez życia zawiłość już wcześniej przestalismy wierzyc w miłość Chyba to nas połączyło i byliśmy tacy sami w domach nocą nas nie było odsypialiśmy dniami wtedy nic sie nie liczyło, a szczęście wracało kiedy pod osłoną nocy, miałem ją całą Miałem jej ciało, później krecha, lekkie zycie a ona jak gwiazdy, odchodziła o świcie W koncu nie wrocila zamiast niej przyszła wiadomość że musi odejść, dawno miałem tą świadomość to była piękna znajomość, oboje przeżarci złem i nie kochałem jej, ale stała się jak tlen Po czym zniknęła jak sen i nigdy nie wróci Czarne charaktery ludzie zepsuci.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.