I Jechał rolnik na ciągniku, narobiły baby krzyku. No, bo jechał narąbany, chciał zobaczyć zboża łany. Ania nagle się zjawiła, pomysł jemu ten wybiła. Rolnik w końcu chłop szalony, no i szuka sobie żony.
Refren: Oj Aniu, Aniu dziewczyno ma. Ty nie bądź na mnie, już taka zła. Wieczorem razem, znów się spotkamy. U Ciebie w domu, bez Twojej mamy. Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma. Ty nie bądź na mnie, już taka zła. Bo Twoja mama, mnie pogoniła. Miłość do Ciebie, z głowy wybiła.
(instrumental)
II Wieczór z Tobą planowałem, nawet bukiet kwiatów dałem. I kupiłem nawet wino, żebyś była mą dziewczyną. Swoje serce Ci przynoszę, o to samo Ciebie proszę. Wiem, że masz również hektary, a na koncie masz dolary.
Refren: Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma, Ty nie bądź na mnie, już taka zła. Wieczorem razem, znów się spotkamy. U Ciebie w domu, bez Twojej mamy. Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma. Ty nie bądź na mnie, już taka zła. Bo Twoja mama, mnie pogoniła. Miłość do Ciebie, z głowy wybiła.
Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma. Ty nie bądź na mnie, już taka zła. Wieczorem razem, znów się spotkamy. U Ciebie w domu, bez Twojej mamy. Oj Aniu, Aniu, dziewczyno ma. Ty nie bądź na mnie, już taka zła. Zabiorę z konta, Twoje dolary. Zostawię Tobie, swoje hektary.
Hop, hop, hop, hop, hej
Hopaaa
Hop, hop, hop, hop, hej
Hop, hop, hop, hop.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.