ref. Rozpaczy złudne echo, pretensje do siebie Uczucia zamknięte w klemy, nie wróce do Ciebie Bez Ciebie skarbie, nie moge dalej żyć Kocham Cie misiek ale nie chce z Toba byc
1.Uwielbiał patrzeć, jak się usmiechała Na polikach dołki, magia jej pięknego ciała Zawsze wpatrzony w jej piękne piwne oczy Głeboko Zakochany, za nią w ciemno kroczył Jak oszołom w kapturze. siedziała przy nim Za to jak się ułożyło, nie będzie jej winił Nadeszły czarne chmury, tragedii pada deszcz Wyśmienicie że pada bo w deszczu nie widać łez Ogromna lawina kłotni poleciała z góry Fota zdjęta ze ściany, do serca wysokie mury Agresja, zazdrość, przeprosił ją za wszystko Ona odeszła, jednak w sercu była blisko Pamiętam jeszcze jak siedzieli wtuleni Magiczną więzią mocno połączeni Teraz jest inaczej, każdy w swym zaciszu Chłopak jest zajęty pisaniem ostatniego listu
ref. Rozpaczy złudne echo, pretensje do siebie Uczucia zamknięte w klemy, nie wróce do Ciebie Bez Ciebie skarbie, nie moge dalej żyć Kocham Cie misiek ale nie chce z Toba byc
2.Myślę życzenie kiedy obok spada gwiazda szukasz swojego miejsca jak pisklę szuka gniazda Wierzysz że ona wróci i będzie tak jak kiedyś Zarzucasz sobie winę że to zepsułeś wtedy Kiedyś ktoś powiedział jak kocha to wróci Wielkie słowa, czas mi Cie nie przywróci Zawróce, zapadnę się, wkońcu odpocznę Pójdę nie wiem gdzie, usiąde, uklękne, spoczne Siadam, rękami chwytam tak ciężką głowę I znów nie chce, ale myślę o Tobie Wspominam jak to było, razem nie przespana noc Natłok refleksji wciąż budzi mnie co noc Uczucia tak łatwo rzucone w niepamięć kiedyś dłoń na dłoń, razem ramię w ramię To nie my zmieniamy los, to los zmienia nas Wypłowiałe życie ukształtowane przez czas
ref. Rozpaczy złudne echo, pretensje do siebie Uczucia zamknięte w klemy, nie wróce do Ciebie Bez Ciebie skarbie, nie moge dalej żyć Kocham Cie misiek ale nie chce z Toba byc
3.Ty tego nie uknułaś? Zrobiłaś tak jak chciałaś Za Twoje decyzje TY sama odpowiadasz /Obiecałaś, Wiesz jak mi zależało. Wytłumacz Dlaczego olewałaś? Dlaczego tak sie stało? Naprawde nie wiesz co się dzieje w Twojej głowie ? Ja dobrze to wiem, Twój kotek Ci powie Nie szanujesz ludzi a tym bardziej mnie Okłamujesz mnie nadal, a tak kochałem Cie Kiedyś pełen entuzjazmu teraz pogrzebowy humor Po przesłuchaniu tego pewnie uniesiesz sie dumą Lecz ja nie piszę tego, żeby cię obrazić Bo tylko tu na bicie, potrafie wyrazić żal, ból, trwogę, nie szukam winnego Bo winny dobrze wie, że to skierowane do niego
ref. Rozpaczy złudne echo, pretensje do siebie Uczucia zamknięte w klemy, nie wróce do Ciebie Bez Ciebie skarbie, nie moge dalej żyć Kocham Cie misiek ale nie chce z Toba byc
Nie miej mi za złe skarbie, że wziąłem długopis wygodnie usiadłem i otworzyłem brudnopis I napisałem to co naprawdę siedzi we mnie to jak się czuje, to czego tak żałujeTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.