Nie jestem populistą, nie dla mnie puste hasła Nie zdradzę ideałów gdy nadarzy się okazja Każdy twoim wrogiem, aż się topisz w swoim gniewie Zaślepiony walutą człowiek sam sprzedaje siebie
Nie będziesz żył jak w niebie, nie każdy ma taką szanse To że powiesz swoje zdanie nie oznacza że masz racje Sam jeszcze nie poznałem swego charakteru już byłem prawie na mecie, upadłem u celu
podniosłem się, wstałem, wyścig wygrał czas czułem wygranej zapach, chciałem poczuć jej smak chcesz czytać mi z oczu, wyczytasz tylko strach co mam zrobić Boże proszę daj mi jakiś znak
druga solo płyta, no i w sumie szału nie ma mija kolejny rok, i wciąż nic się nie zmienia tyle do powiedzenia, i to przyspieszone tempo niech ktoś mi otworzy oczy bo ciągle widzę tylko ...ciemność x3 niech ktoś mi otworzy oczy bo ciągle widzę tylko ...ciemność x4
II To nie zwykła muzyka, przyjmujesz ją dożylnie widzisz wszystkie obrazy, dokładnie jak w filmie ona jest głęboko w tobie, płynie gdzieś przez serce teraz masz wyraźny obraz, pokazuje morderce
Mordercą jest czas, który ciągle gdzieś się spieszy aby komuś uświadomić, ze z niczego się nie cieszy żeby przestał wierzyć, we wszystko co widzi Ja mu się nie poddałem, Veni, Vidi, Vici
Dlaczego tak bardzo boli widok wypalonych zniczy Pamięć jest ulotna szczególnie gdy grób jest niczyj Zapomniany w dziczy, otulony przez wieczność która go tak bardzo kocha, kocha go na pewno
Nie odda go za nic, będzie z nim do końca razem przez wieczność, przecież mają sobie tyle do powiedzenia, i to przyspieszone tempo niech ktoś im otworzy oczy bo ciągle widzą tylko ...ciemność x3 Niech ktoś im otworzy oczy bo ciągle widzą tylko ...ciemność x3 niech ktoś im otworzy oczy bo ciągle widzą tylko ...ciemnośćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.