W betonie wyryte twarze, aha, ta, WBWT W betonie wyryte twarze, co dzień je widzę Ci co na bank nie grają w pierwszej lidze Ich boiskiem ulice, stadionem szare mury Tych bloków kontury, nie cheerleaderki a rury Kręcą dupami, rozglądają się za frajerami Na podwórku rap podwórkowy z chłopakami Nie pewni jutra ludzie pracy i ich dzieci Bliżej psy krążące wokół bloków dla hecy Narzucający stresy myślą, że sieją zgrozę W sercach małolatów krążących po dworze Chroń je panie boże, by już nie oglądały Skurwysynów, wypierdalających marne wały By ich historia nie sięgnęła dna bez kresu Olsen reprezentant ulicznego marginesu W betonie wyryta twarz smutnego plebsu WBWT, podwórkowej ligi speców Na błędach wychowany jest tu, wieczorny pielgrzym Nie raz poniżany ta, to czyni lepszym Mądrzejszym, też czujniejszym w szakali strefie Urodzony w bloku Olsen to wiem najlepiej
Ref. Betonowe więzienie wkurwionych mieszkańców Nadszedł czas zrzucenia kagańców z pyska W betonie wyryta twarz prosto w oczy patrz W nasze oczy patrz z bliska Betonowe więzienie wkurwionych mieszkańców Nadszedł czas zrzucenia kagańców z pyska Zerwij łańcuch w betonie wyryta twarz Prosto w oczy patrz chłopaka z blokowiska
W betonie wyryta twarz patrz gdzie stąpasz Bo prawda przez duże P może być gorzka Dziesiątek bloki tam mnie spotkasz Opuść żaluzje w oknach wyjdź z wieżowca popatrz Podwórko w siłę rośnie jak uczeka Boże daj mi moc źle nie wykorzystam jej dziś ci przyrzekam Wiele chwil marnych dni w życiu mym żyłem próżno Uważasz by nie wdepnąć w gówno Póki nie wdepniesz w gówno to śmierdzi długo Przecież chłopaki stąd wiedzą najlepiej przecież Każdy tę samą drogę klepie też To normalna rzecz oni są z tych bloków Perspektywy słabe ale trzymam kroku Odpowiednie tempo by wśród bloków nie zgubić się prędko Nie ma lekko wiem, że to znasz młodo rade se dasz W życiu nie przegrasz (na pewno) Oni to potwierdzą ręce ich groszem nie śmierdzą Te chłopaki ich twarze z huśtawki pamiętam Pierwszego szluga, pierwszego skręta Jedno podwórko chowa, żegna ten sam cmentarz Twa droga jest jedna grząska ścieżka Trwam choć system rozpierdala jak Stany Wietnam Wychowani na błędach zerwany łańcuch Nadszedł czas, czas zrzucenia z pyska kagańców
Ref. Betonowe więzienie wkurwionych mieszkańców Nadszedł czas zrzucenia kagańców z pyska W betonie wyryta twarz prosto w oczy patrz W nasze oczy patrz z bliska Betonowe więzienie wkurwionych mieszkańców Nadszedł czas zrzucenia kagańców z pyska Zerwij łańcuch w betonie wyryta twarz Prosto w oczy patrz chłopaka z blokowiska
Rozkmiń WBWT patrz kurwo w oczy me To nie Dre zawsze bliski towca ZBT To koleżki z ulicy jej pierworodne dzieci Podwórkowy rap rap po chuj chcesz go kaleczyć Lepiej szerzyć wśród tych co chcą go dopieszczać Ponieść ciężar przekazu, dumnie beton deptać B-STOK sektor Olsen projektor Filmu o życiu, streszczam co obserwuje Słuchaj polskiego rapu przecież mało kosztuje Odrzuć brzemię plagiatu nad nim na zawsze fatum Rap bez konserwantu w betonie wyryty Słyszałeś FLM mity surowe bity Podwórkowe hity co nie spoczną na laurach Olsen na zawsze w biało czerwonych barwach Otwórz almanach odczytaj legendę Ja żołnierz armii pod patronem Baza Lebel
Ref.x2 Betonowe więzienie wkurwionych mieszkańców Nadszedł czas zrzucenia kagańców z pyska W betonie wyryta twarz prosto w oczy patrz W nasze oczy patrz z bliska Betonowe więzienie wkurwionych mieszkańców Nadszedł czas zrzucenia kagańców z pyska Zerwij łańcuch w betonie wyryta twarz Prosto w oczy patrz chłopaka z blokowiskaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.