[Sokół] Porzucam zgiełk, teraz najważniejszy dźwięk winylowej płyty Gdzie swoje bity We Własnej Osobie White House robił I ja też swoją część robię WWO, Koro Weź kobietę i przyjaciół a nie to co inni biorą Jedź gdzieś, porzuć zgiełk, bądź sobą A co ty zrobisz (to co wszyscy robią)
[Jędker] Wyklucz co nieistotne, odrzuć wnioski pochopne Z perspektywy widzę drobne problemy trapią takich jak my Bliżej się przyglądam nim, stają się większe, trudniejsze Powietrze coraz cięższe, niedopalony kiep na półpiętrze (Nie bój się zmiany na lepsze) wierzę, że jest takie miejsce Gdzie zamiast stresów wszystko co najlepsze Ta, z dala od zgiełku
Ref.: Zostawiam tło, biorę to co potrzebne mi Czyli ich, moich bliskich Właśnie dziś czas iść z nimi W przeciwną niż chaos Między innymi serca głos Tego słuchaj od nowa spokój ducha Tam nie tutaj gdzie nerwy zszargane Czas na odmianę, rozstać się z bałaganem I do codzienności powrót z dodatnim ducha stanem
[Koro] Z dala od tłoku, zamętu barłogu Gdzie z boku tego co wokół, mimo to bliskie lokum Uwalniam myśli od nienawiści, problemów, mieścin Systemu, nie wiesz czemu? Bo do przemyślenia rzeczy memu sercu bliższe I wyższe niż czynsze, z dala od zgiełku Co ważniejsze, nad czy myśleć Jedno z drugim musi istnieć Mimo to problemów ignorować nie doradzam Na to uwagę zwracam Przez chwilę z dala od zgiełku i powracam Do codzienności, z którą się nie zgadzam często (Ja w tym balu wiruję coraz prędzej W chaosie pogrążony, ile kurwa jeszcze Czas na zmiany bo jestem sobą Co zrobisz, to co wszyscy robią)
Ref. x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.