Aha Jo, cóż za bit. Pozdro Kobra, my też robimy różne rzeczy różne, tak w skrócie o nich.
Shellerini: Lubię tłuste bity, na które z hukiem wchodzę Lubię te długie, grube noce i brzdęk monet Lubię to co robię, a robię to jak wiesz dobrze Z koncertu na koncert naturalne szpące Uwierz, lubię kiedy sunie fajna świnia obok, Zawiesić na niej oko, choć głowę swą wysoko trzyma Lubię ten rap, wchodzę na czerwony dywan bywa Przecież nie spełnię wszystkich oczekiwań, wybacz Gram według siebie no i lubię się zawiesić A grunt to dobry bit, dobry lód i kajecik Tak zawszę na przeciw, to my poeci, znasz nas Dzieci miasta, jak mój kuzyn Czaszka Lubię odjebać trzodę, nie patrząc co będzie potem Na majka wchodzę, lecą szyby z wszystkich okien Jak Mikser lubię whisky z lodem i zapach kobiet To Shellerini, jestem ze stada czarnych owiec, koniec!
Słoń: Z każdym wypitym strzałem odjeżdżam coraz dalej Tak więc kolejnego nalej takie są w Poznaniu bale Upijamy się stale, ja to po prostu lubię Te same znajome ryje w tak dobrze znanym klubie Grubę biby w grupie pojebańców to moja banda I pierdolimy każdy wlepiony za piwo mandat Dzisiaj będzie granda w klubie i na ulicy Ja to w chuj lubię i w dupie mam co mówią laicy Lubię, lubię rap chłopaku właśnie taką mam pasję Od czasu kiedy Ice-T przeprowadził inwazję Od czasu kiedy Paris nosi logo Czarnych Panter Gram ten rap, w którym dudnią basy i samble Jak Trigga Da Gambler, jak jebany Smoothe Da Hustler Dla mnie [?] to zimna sukan a nie sezonowa gwiazda Bo jestem z miasta gdzie rap nadaje tempo Będę lubić to zawsze synu wiem to na pewno Ta.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.