Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

W / WSP / Ludzkie istnienie


Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Aura tajemnicy nasze życie otoczyła
Perfidnych zmyliła, przyjaciele zostali
Opinie prostowali, za plecami pomagali
Boże dzięki za tych z którymi dobrze żyję
Sam w potrzebie się nie skryję, swych ziomków zabiorę
Przygotował arkę Noe by poczciwych ocalić
A wszyscy zdrajcy porażkę odnotują
Niech kurwy żałują, niech kurwy żałują

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Aura tajemnicy nasze życie otoczyła
Perfidnych zmyliła, przyjaciele zostali
Opinie prostowali, za plecami pomagali
Boże dzięki za tych z którymi dobrze żyję
Sam w potrzebie się nie skryję, swych ziomków zabiorę
Przygotował arkę Noe by poczciwych ocalić
A wszyscy zdrajcy porażkę odnotują
Niech kurwy żałują, niech kurwy żałują

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Takie już ludzkie istnienie, nie wiem gdzie w tym sens tkwi
Jeden w luksusie się pławi, na gówno pieniądz
marnotrawi
A drugi to ojciec, któremu serce krwawi, od wewnątrz ból
go trawi
Bo dziecku do jedzenia kupić chleba nie potrafi
I co zrobi? z dzieckiem na ulicy się ustawi, o marny grosz żebra
Życie się nim tylko bawi, życie się nim tylko bawi

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Więc zgubne pretensje pozostaw dla siebie
Czyje miejsce jest w niebie? twoje, moje?
Do mnie wybór nie należy, a kto walczy
O to w co wierzy zajdzie daleko, tak zwykle w życiu bywa
Biedny przegrywa, a bogaty wygrywa
Ze swym otoczeniem zrywa wszelkie kontakty
Co o tym sądzę? nie trać bliskich przez pieniądze
Bo los się odwróci, bieda w głowie ci zawróci
A typ w garniturze, zapomniał wszystko
Jest już bardzo blisko skończyć ze swą przeszłością
Teraz żyje radością lecz widok
Głodnego dziecka pamięć mu odświeży
Nie wierzy, że sam nie miał co do garnka włożyć
Bogactwa chciał dożyć, a teraz je ma i zamknęło się koło
Postaw się w tej sytuacji, smutno ci czy wesoło?
Smutno ci czy wesoło? smutno ci czy wesoło?

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Ludzie co jak Ikar za blisko chcieli być słońca
Tak ich rzeczywistość bez litości w zapomnienie strąca
Tak to jest dla niektórych życie to pogromca
Istnienie to gordyjski węzeł jest bez końca
Węzeł jest bez końca, węzeł jest bez końca
Czym cię to mami ulicznymi tymi grami
Tymi prostymi słowami, podkreślam
Kompetencje swoje skreślam, dalej tu przewijam
Świat jest jaki jest i przemija, czasem dobrze czasem chryja
Lecz to wszystko mija, mija, mija, lecz to wszystko mija, mija Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Aura tajemnicy nasze życie otoczyła
Perfidnych zmyliła, przyjaciele zostali
Opinie prostowali, za plecami pomagali
Boże dzięki za tych z którymi dobrze żyję
Sam w potrzebie się nie skryję, swych ziomków zabiorę
Przygotował arkę Noe by poczciwych ocalić
A wszyscy zdrajcy porażkę odnotują
Niech kurwy żałują, niech kurwy żałują

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Aura tajemnicy nasze życie otoczyła
Perfidnych zmyliła, przyjaciele zostali
Opinie prostowali, za plecami pomagali
Boże dzięki za tych z którymi dobrze żyję
Sam w potrzebie się nie skryję, swych ziomków zabiorę
Przygotował arkę Noe by poczciwych ocalić
A wszyscy zdrajcy porażkę odnotują
Niech kurwy żałują, niech kurwy żałują

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Takie już ludzkie istnienie, nie wiem gdzie w tym sens tkwi
Jeden w luksusie się pławi, na gówno pieniądz
marnotrawi
A drugi to ojciec, któremu serce krwawi, od wewnątrz ból
go trawi
Bo dziecku do jedzenia kupić chleba nie potrafi
I co zrobi? z dzieckiem na ulicy się ustawi, o marny grosz żebra
Życie się nim tylko bawi, życie się nim tylko bawi

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Więc zgubne pretensje pozostaw dla siebie
Czyje miejsce jest w niebie? twoje, moje?
Do mnie wybór nie należy, a kto walczy
O to w co wierzy zajdzie daleko, tak zwykle w życiu bywa
Biedny przegrywa, a bogaty wygrywa
Ze swym otoczeniem zrywa wszelkie kontakty
Co o tym sądzę? nie trać bliskich przez pieniądze
Bo los się odwróci, bieda w głowie ci zawróci
A typ w garniturze, zapomniał wszystko
Jest już bardzo blisko skończyć ze swą przeszłością
Teraz żyje radością lecz widok
Głodnego dziecka pamięć mu odświeży
Nie wierzy, że sam nie miał co do garnka włożyć
Bogactwa chciał dożyć, a teraz je ma i zamknęło się koło
Postaw się w tej sytuacji, smutno ci czy wesoło?
Smutno ci czy wesoło? smutno ci czy wesoło?

Jedna z wielu historii, przez życie pisana treść
Chłopak budzi się rano i wychodzi się przejść
Później musi coś zajebać, bo też musi coś zjeść
Nie myśli nad tym czy tą drogą dojdzie gdzieś
Bieda go ciśnie on tylko stara się to znieść
Robi co może by życiu nie dać się zwieść
Ludzkie istnienie o tym właśnie jest ta treść

Ludzie co jak Ikar za blisko chcieli być słońca
Tak ich rzeczywistość bez litości w zapomnienie strąca
Tak to jest dla niektórych życie to pogromca
Istnienie to gordyjski węzeł jest bez końca
Węzeł jest bez końca, węzeł jest bez końca
Czym cię to mami ulicznymi tymi grami
Tymi prostymi słowami, podkreślam
Kompetencje swoje skreślam, dalej tu przewijam
Świat jest jaki jest i przemija, czasem dobrze czasem chryja
Lecz to wszystko mija, mija, mija, lecz to wszystko mija, mija
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· WSP - Ludzkie istnienie
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Nowe Teledyski
 · Golden Eye, Mistrz Pierwszego Planu - Zapisana W Gwiazdach Jesteś
 · NOKAUT - Ti Amo (Drań)
 · Top Girls - Noc I My
 · Zakopower, Ania Dąbrowska - Kwiaty
 · Jonatan X ReTo - Opium
 · Paluch Ft. Szpaku - DresKot
 · Kaz Bałagane Feat. Kukon - Kawałek Nieba
 · Skalars - Czarujesz
 · DiscoBoys - Tygrys
 · Spontan - Co tam
 · Vivat - Niedziela
 · Martirenti, Margarita - Kłopoty
 · Kuban Ft. Gibbs - Nie Ma Co
 · Young Multi - AK47
 · Kubańczyk - Lek
 · Teddy Swims - Bad Dreams
 · David Guetta, Alesso Feat. Madison Love - Never Going Home Tonight
 · Julia Żugaj - Noc
 · Linkin Park - The Emptiness Machine
 · Mata - Lloret de Mar

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]