Przychodzi czas, że musisz w drogę ruszyć. Przychodzi świt i woła górski szlak. Czujesz, że już miasta masz po uszy, a tam czeka połonina, słońce daje znak.
Śpiwór zwiń, koniec lata, plecak masz lekki już. Czeka cię ciepła chata, wracaj tutaj znów.
Gitarę ktoś zabierze na wędrówkę, piosenek stos w plecaku moim śpi. Zamknięty sklep, kolega ma wałówkę, na sępa się podłączę, nie odmówi mi.
Śpiwór zwiń, koniec lata...
Mój własny cień szedł ze mną połoniną, Bieszczadzki rajd niejeden w nogach mam. Odjeżdżam dziś, znów w chmurach szczyty giną, ostatni dzień wakacji do pociągu wsiadł.
Śpiwór zwiń, koniec lata...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.