Nie wiadomo kiedy i nie wiadomo skąd przechodzi przez ciało jakiś elektryczny prąd i w jednej chwili wszystko staje się jasne jak słońce, a koniec nagle staje się początkiem to ta, która po nocach nie daje spać jak nikt na uczuciach potrafi grać to ta, która w głowie sieje spustoszenie a życie zamienia w ból i w cierpienie to ta, która w głowie zapuszcza korzenie to ta co na mózgowej wciąż antenie trwa pytam się czy to przeznaczenie czy fatalne zauroczenie raczej
Po mojej głowie krążysz jak satelita nie mogę zapomnieć z mych myśli nie znikasz Po mojej głowie krążysz jak satelita nie mogę zapomnieć o ciebie wciąż pytam
Spojrzeniem cię przenikam spojrzeniem dotykam chcę złapać ciebie a ty mi się wymykasz jak długo jeszcze będziesz mi uciekać jak długo jeszcze będę musiał czekać znam cię dopiero kilka chwil ale czuję, że to wieczność to trudna do wytłumaczenia sprzeczność jak to rozumieć czy przed tym się bronić czy mam odpuścić czy ciągle cię gonić nie wiem nic w zawieszeniu trwamy to jak w dobrym filmie przerwa na reklamy ciśnienie rośnie robi się nieznośnie krew w moich żyłach pulsuje głośniej i głośniej
Po mojej głowie krążysz jak satelita nie mogę zapomnieć z mych myśli nie znikasz(nie, nie, nie) Po mojej głowie krążysz jak satelita nie mogę zapomnieć o ciebie wciąż pytam Po mojej głowie krążysz jak satelita nie mogę zapomnieć z mych myśli nie znikasz(nie, nie, nie) Po mojej głowie krążysz jak satelita nie mogę zapomnieć o ciebie wciąż pytamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.