Śmiechem pisane z kalendarza, kartki rozwiały się po świecie U obcych ludzi śpią w rupieciach, pamiątki niegdysiejszych zdarzeń
Znów pora nasza górska jesień, powietrze liśćmi rozzłocone Pachnie drewnianym ciepłem domu i mrokiem starych opowieści
ref. Leniwe dachy chat się chylą przed karczmą w stylu nowoczesnym A tej dla Ciebie słowa pieśni którego nie ma, który byłeś
Wpadnie ktoś, rzuci Twoje imię, ze śmiechem spyta jak Ci leci A tej dla Ciebie słowa pieśni, którego nie ma, który byłeś
Dni na okrągło jak kapusta, czas ani miodem ani mlekiem Można czekaniem na człowieka, wypełnić po nim miejsce puste Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|