Mam mało czasu tak mało jak piachu W dziecięcej garści nad rzeką Zwieram powieki zatrzymać obraz Co z moich wspomnień ucieka
Bledną kolory i płynie, płynie Rzeka po szarej łące I płynie płynie nie realniejąc Rzeką zielony zajączek
Biegnę wciąż biegnę przed siebie w siebie Tęczę rozgarniam rękami Letnim upałem wytrzeć do sucha Spotniałą wilgotną pamięć
Rzeki jaszczurka w trawie się wije Słońce się chyli zrudziałe Wieczną zieloność zachować w oczach Tak wiele pragnę tak mało
Bledną wspomnienia i płynie rzeka Bez końca i bez początku Nasyć me oczy kolorem rosy I drzwi mi otwórz zajączkuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.