Związały nas światła mgławic Porozrzucanych po niebie Tysiącem malutkich światów I naszą była moja I Twoja droga przed siebie Tkwiliśmy w barwach i wierszach "The answer, my friend..." - pamiętasz?
Zapomniałem o Twoich urodzinach... Nie uścisnąłem Ci dłoni Nie przepiliśmy winem Wspomnień z lat brzmiących w pieśniach... Pamiętasz pierwsze dźwięki przeze mnie Wydobyte z ogranej gitary? A świętokrzyskie wrześnie Wspominasz czasem odległe Już dzisiaj chwile gdy w barze Kwaśnym nalotem piwa pokryci Paląc z sztubacka po męsku O dziewczynach gadaliśmy o świecie Pragnąc go zmienić na lepszy? Dziś dłońmi szukając wokoło Nie spotkam Twojego oddechu I różne są nasze drogi I jakiś inny ten wrzesień. Gdy mój i Twój szlak się przetnie Porozmawiamy przez chwilę A każdy innym językiem I coraz bardziej blednie Gwiazda którąśmy na niebie Obserwowali tak długo Przez jeden skromny teleskop Widać tak trzeba Uderzam w struny I oto wraca pieśnią To cośmy wspólnie przeżyli Dłoń dziś do Ciebie wyciągam Może znowu przy ognisku Powróci To co było Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|