Mamy wakacje, no nareszcie Ten fakt jest wszystkim znany Cieszyłem się wielce i uwierzcie Że miałem tęgie plany Być może weźmiecie to za kpinę Chciałem pracować, bo na koncie deficyt Lecz więcej niż czwórkę za godzinę Wyżebrałbym na ulicy Chciałem zobaczyć krajów giganty I wyjechać na wczasy Lecz jakoś tak wyszło, że jaram blanty I nie mam na to kasy Więc dodam, skoro wspomniałem o trawce Połowa wakacji już za nami A ja wieczorami siedzę na ławce Sącząc browar z kolegami Chciałem poznać fajną cizię Z którą się zakochamy w sobie A zamiast tego bywam na YouDżizie, No i, wiesz, co robię
Wakacje, wakacje niech jak najdłużej trwają Wakacje, wakacje marzenia się spełniają Wakacje, wakacje to kawałek nieba Wakacje, wakacje i nic więcej nie trzeba
Na siłowni miałem podnosić sztangi A tu nici, żadna bajka Ale przynajmniej wbiłem dwie rangi Grając w Counter Strike'a Że skocze na bungee i wiatr mnie poniesie Pokonam grawitację Myślałem, lecz skaczę tylko w CS'ie Gdy naciskam spację Dzień w dzień wychodzę z założenia Że jutro się ziszczą moje plany Bo po całym dniu nic nie robienia Relaks jest wskazany Pójść do kina na komedię nie mam ochoty Bo w sumie, na co jest to komu Przecież w internecie są śmieszne koty Więc raczej zostanę w domu A kiedy wrzesień planować mi przyszło Chciałem nad wodą opalać się Lecz w sumie jak zwykle chuj z tego wyszło Bo mam poprawkę..... no dobra dwie .
Wakacje, wakacje niech jak najdłużej trwają Wakacje, wakacje marzenia się spełniają Wakacje, wakacje to kawałek nieba Wakacje, wakacje i nic więcej nie trzebaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.