Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnie Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnie
Pozwól, że się przejdę, znowu to zrobiłem Sam siebie przeszedłem, zapominam własne imię Wychodzimy z siebie dla balansu na tej linie Skaczemy z wieżowców, żeby w końcu poczuć życie Byłem tu na chwilę, tam będę na chwilę Będę tam za chwilę, tylko potrzebuję chwilę Polej mi mama litry, palą chłopy narkotyki Palą buch, palą *mmm*, palą *szzz* Jeden Bóg podzielony na nas dwóch Jeden but nie do pary moich stóp Jeden dzień, żeby wydać parę stów Cienki lód, każdy skacze na ten lód
Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnie Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnie Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnie Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnie Chowam w sobie więcej niż cmentarze miejskie Chowam za pazuchą portfel, nie śmierdzący pensem Chowam po kieszeniach ręce, bywają niezręczne Pochowam po mieście, w barach jakąś część mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.