Pusty stolik, puste szkło ktoś przez okno wylał deszcz, z kranu cieknie byle co, Ty marchewkę świeżą jesz.
Stary zapach śniętych ryb, w wąsach przyniósł czarny kot, wiatr potargał zieleń traw, chwieje się zmurszały płot.
A Ty mówisz: chodź już chodź, jutro pomalujesz świat, z piasku zbudujemy dom, ściany będą z dobrych rad, zaprosimy tęcze dwie, niech nam pomalują drzwi, w starym sadzie obok nas, zrodzą się poranne mgły.
Pusty stolik, puste szkło, z mydła bańki porwał wiatr, z kranu cieknie byle co, wróżysz przyszłość z paru kart.
A Ty mówisz: chodź już chodź, jutro pomalujesz świat, z piasku zbudujemy dom, ściany będą z dobrych rad, A w kamieniu rzeźbiarz czas kreśli nową linię dat, wiatr zasypał ślady stóp.... Umarł świat! Niech żyje świat...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.