kawałki szkła próbuję zgrać
w jedną dość dawną baśń
jak z puzzli chcę ułożyć znów
mój rozsypany świat
wypalam się w potrzebach dnia
żyjąc jak w mrocznym śnie
zrzucając swój bagażu cierń
wokół, na kogo chcę
dziś wszystko mam
na żaglach gorzeje twarz
choć biegam gdzieś, by więcej mieć
chcę tamtą znów Ciebie chcieć
wspominam każdą chwilę z Tobą
nie miałem nic a nic
te drżenia serca, miły łomot
a potem przyszło wyć
w porywach dnia sukcesów smak
skreślić nie zdoła chwil
gdy świat był nasz, dwa serca grzał
zachwyt i żar z nas bił
pamiętam jak kosmyków blask
muskał mą lekko twarz
uciekam wciąż we wspomnień świat
trwamy tam Ty i ja
dziś wszystko mam
na żaglach gorzeje twarz
choć biegam gdzieś, by więcej mieć
chcę tamtą znów Ciebie chcieć
wspominam każdą chwilę z Tobą
nie miałem nic a nic
te drżenia serca, miły łomot
a potem przyszło wyć Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|