Wszystko szare w mym zyciu pojawilo sie wszystko dla mnie nie liczylo sie w sercu smutek znikal w sercu tona bol tych lez nie rozumialem sensu zycia byc samotnosc w nocy tle schowany gdzies zapomniany zycia dzien . nic nowego nie przynosil mi to samo co z reszta to dla mnie zaden wsyt .
NOC SAMOTNA NOC WTULONA NIE UWIERZE ZE KIEDYS DO MNIE PRZYJDZIESZ KIEDYS DO MNIE WIESZ . NIE BENDZIESZ KOCHAC NIE BENDZIESZ CHCIALA TY NIE BENDZIESZ UMIALA TY NIE ZROZUMIESZ ZE WSZYSTKO STRAcilem ty odwrocisz sie ty odejdziesz tak jak wszystko zostanie to samo bede znowu marzyl tylko nie wiem po co moze zrozumiesz moze nie ja wiem ze moze kiedys gdzies pocalujesz mnie byc moze to nie sen byc moze prawda jest ze nie bendziesz znac mnie..
byc moze trudno to zrozumiec byc moze ja sam tego nie rozumiem dlaczego wszystko sie odwraca dlaczego wszystko sie powtarza dlaczego memu zyciu sensu brak dlaczego nikt nie chce znac dlaczego jak raz to pozniej dwa dlaczego ty dlaczego tak chcesz odmienisz moj szary swiat chocby w snach.....
kaska mialas pexcha trafilas na wariata z toplesa no .. milutkiego . moze kiedys kawe postawisz . hej
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|