I zwrotka: Stoję na rozstaju dróg, każdy pcha mnie w inną stronę Już sam nie wiem czy znajdę szczęście mi przeznaczone Ile będę żył w niewiedzy, tkwił w mentalnej próżni Nie każdy jest kowalem losu w swojej kuźni Lecz jakoś nie potrafię przekuć swojej pasji w oręż I wymierzyć ten cios w szarego świata stronę Choć robię to co kocham, to powoli tracę sens w tym Zajawa co mnie napędza od lat niesie jak Mówią mi, że ideały, w które wierzę od małego Nic nie znaczą - liczy się ile robisz zielonego NIe obchodzi ich co pragniesz, zakładaj homonto I nawet nie próbuj się stawiać narzucanym normom Kiedy rozpościerasz skrzydła i próbujesz wzlecieć w górę To reszta ci je łamie, krzyż wpisany w ludzką naturę Widząc czyiś sukces hejter dostaje amoku I trzeba wiele siły by nie utknąć w ślinotoku
Refren: Nieważne ilu pluje w twarz Nie powiem nigdy pas Będę biegł po swoje aż nie skończy się mój ziemski czas Zbyt często próbowałem - dziś idę o krok dalej Zbyt często przegrywałem - dziś rzucam życie na szalę Przeważę każdy problem Rozjaśnię każdy cień Bo jeśli Bóg jest ze mną to któż przeciwko mnie Choć nie wiem co mnie czeka, w które miejsce los zawieje To dopóki oddycham, mam nadzieję Dum spiro spero Dum spiro spero Dum spiro spero Spiro spero x2
II zwrotka: Jestem małym dzieciakiem zamkniętym w dużym ciele Chodzę z głową w chmurach, nie chcę zejść na ziemię Choć każdy ciągnie mnie za nogi, mówią "Czas dorosnąć!"| To wolę śnić swój sen i nigdy się nie ocknąć Bo znam ludzi, co mieli pasję, plany i marzenia Zabiła ich rzeczywistość, szarość wchłonęła Ja się nie poddam, pragnę zmienić wszystko w kolory Wiem - łatwo nie będzie - nie liczę na fory Liczę tylko, że w potrzebie podasz mi dłoń I nie pozwolisz bym spadał w bezkresną toń Jestem człowiekiem słabym, gubię się w tym tłumie dusz Które gnają ciągle w dół, gdzie czeka diabelski nóż Ja opuszczam dziś ten schemat, obieram inny kierunek Nie jeden z tego powodu hejtuje mój wizerunek Lecz to jest nieistotne, płynę w stronę światła Panie, proszę Cię, by wytrzymała moja tratwa!
Refren: Nieważne ilu pluje w twarz Nie powiem nigdy pas Będę biegł po swoje aż nie skończy się mój ziemski czas Zbyt często próbowałem - dziś idę o krok dalej Zbyt często przegrywałem - dziś rzucam życie na szalę Przeważę każdy problem Rozjaśnię każdy cień Bo jeśli Bóg jest ze mną to któż przeciwko mnie Choć nie wiem co mnie czeka, w które miejsce los zawieje To dopóki oddycham, mam nadzieję Dum spiro spero Dum spiro spero Dum spiro spero Spiro spero x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.