[I] Jestem Polakiem, te słowa dziś niektórych pieką w oczy Ostatnie co poczuję wymawiając je to wstyd Nie jestem znikąd, wychowała mnie ta ziemia To nie tysiąc lat historii, to kolejne pokolenia
Od mówienia nie powstrzyma mnie lewica Co mnie boli powiem, mało, jak potrzeba będę krzyczał, i Żadna barykada krzyku nie stłumi Bo nawet karą więzienia nie przekonasz mnie do Unii
Wiem, to boli, że posiadam własne zdanie Że mojego teledysku nie zobaczysz na ekranie W TVN, to nie amerykański sen To polska rzeczywistość, i polska krew, wiesz
Zawsze na przekór, tym co nas nienawidzą Skalają gniewem twarze nigdy nieskalane myślą Psy szczekają, my idziemy po zwycięstwo Co było, nie ma, będzie, to Polski niepodległość.
Ref. Co brzmi dumnie, tych słów mi nie zabronisz To coś większego niż te zapisane strony To ma dewiza, wiem, że idzie za mną wielu Honor i Ojczyzna, od dziś na wieki wieków. x2
[II] Płonie wiara, niczym tęcza w Warszawie Wiara w zwycięstwo, cokolwiek na drodze stanie Nie powiem amen, bo nie jestem katolikiem Ale ponad podziałami wychodzimy na ulicę
Dziś jak przed laty łączy nas jedno uczucie To miłość do tej ziemi, stanowiąca w sercu burzę My jak powstańcy wielu minionych zrywów Wrócim z tarczą lub też na niej, wzorem Sparty wojowników
Spójrz, to siła, której nie trzymają w ryzach Bo nasz cel to nie mamona tylko potężna ojczyzna Marsze, muzyka, vlepy, cel uświęca środki A każda minuta jest warta poświęcenia dla Polski
Chwała mym przodkom, co oddali swoje życie Bym w ojczystym języku mógł nawijać na tym bicie Idę do przodu pamiętając o historii Nie jak ci, co wstydzą się swojej własnej tożsamości
Ref.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.