W Tomaszowie za murami Jest jednostka z żołnierzami
Włosy ścieli, beret dali I na musztrę nas wysłali
Kapral krzyczy maski włóż! I czołganie tuż, tuż, tuż
A śmigłowiec nad głowami Dopierdala z żołnierzami
Choć jesteśmy jeszcze młodzi Żaden baks nam nie zaszkodzi
A baksiarze nic nie mogą Bo depczemy lewą nogą
Lewą nogą się zabija A baks jęczy i się zwija
Stać na warcie jest czadowo Walę w chuja doborowo
Może sobie kiedyś skoczę Nasram w gacie, spodnie zmoczę
Trzeba ziemie orać nosem Żeby zostać komandosem Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|