On chciał jeździć, latać z tatą po asfalcie, Strach - nie pozwala mu jak dawniej. On chciał jeździć, od małego wsiąść na moto Frunąć między marzeniami, gdzie nie sięga ludzkie oko On chciał jeździć, latać z tatą po asfalcie, Jednak teraz strach nie pozwala mu jak dawniej]
1. Miał zaledwie kilka lat, gdy zrodziła się w nim pasja Odziedziczył ją po tacie, jego pierwsza taka własna Co dzień gdy wracał do domu, widział tatę przy motorze, Choć był tylko małym chłopcem, chciał śmigać ścigiem na kole. To było jego marzenie, nie raz opowiadał tacie On obiecał mu, kiedyś razem po asfalcie Lecz poczekaj kilka lat, jak podrośniesz będzie skuter A co dalej? Pomyślimy. -Dziękuję tato, super! Chłopiec bardzo ucieszony, bo sprawiała mu radość Każda chwila spędzona w garażu z tatą. Od małego uczył się, jak naprawiać motocykle Przecież to będzie w przyszłości całe jego życie Kiedy ojciec wyjeżdżał Yamahą w dłuższą trasę Synek niecierpliwił się, bo chciał mieć przy sobie tatę, Ale był za mały, na wyjazdy razem z nim Czekał na niego w garażu witał go co dzień u drzwi.
Ref: [Ta pasja z nim zostanie zawsze już do końca życia Z pasją trzeba się urodzić, a doświadczenie zdobywać Tym co odeszli, chwała na wieki niech będzie Bo nikt z nas nie wie, co czeka na zakręcie] x2
2. Nie minęło dużo czasu kiedy wsiadł w końcu na moto I wyruszył razem z tatą na przejażdżkę późną nocą. Pierwsza jazda dla niego była jak spełnienie marzeń Winkle na kolano, przysparzało więcej wrażeń. Chłopiec poznał nasz świat, patrzenia inną wizję Tata stworzył tego dnia nowego motocyklistę Po powrocie do domu, miał w sobie tyle emocji Ta noc zamieniła się, w za marzeniami pościg. Od tamtego dnia, każdy weekend spędzał z tatą On już nie w garażu, lecz na trasie, Yamahą! On tysiące kilometrów, a winklów jeszcze więcej Latali wciąż przed siebie tam gdzie prowadziło serce. Pewnego dnia, ojciec wyjechał sam na trasę, Był już niedaleko domu, kiedy rozbił swą Yamahę. W momencie gdy wyprzedzał, wymusiła osobówka Kask rozbity o felgę, ojciec wyzionął ducha.
Ref: [Ta pasja z nim zostanie zawsze już do końca życia Z pasją trzeba się urodzić, a doświadczenie zdobywać Tym co odeszli, chwała na wieki niech będzie Bo nikt z nas nie wie, co czeka na zakręcie] x2
3. Teraz został sam, młody wilk patrzący na świat Dawniej młody chłopak, dziś już osiemnaście lat. W sercu pozostała pasja, jej oddany już na zawsze Ojciec przekazał mu dar, jak tak teraz na to patrze. To dzięki moto, poznał tylu nowych ludzi Lewa w górę, pełny gaz, to mu nigdy się nie znudzi. Nieraz widuję go jak na jednym kole lata Jednak wszystkie wspomnienia czas w jednym momencie splata. Szczera rozmowa, o tym że pamięta tamten dzień Przecież wcale nie jest prosto kumplowi zwierzać się. Pytałem czemu nie jeździ, czy nie lubi tej prędkości On opowiedział mi historię ze swej młodości. Mówił, gdyby nie to co zaszło przed kilku laty, Gdyby nie osobówka nie straciłby wtedy taty. Wiesz co się dzieje, kiedy wrzucam wyższy bieg? ... Mam przed oczami jego śmierć.
Ref: [Ta pasja z nim zostanie zawsze już do końca życia Z pasją trzeba się urodzić, a doświadczenie zdobywać Tym co odeszli, chwała na wieki niech będzie Bo nikt z nas nie wie, co czeka na zakręcie] x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.