Dziwny sen miałem wczoraj Istny koszmar-mówię Wam No, bo śniła mi się szkoła Super horror bez dwóch zdań. Szkoła byłą dosyć dziwna I pan woźny dziwny był Taki gruby, że zupełnie Drzwi zasłaniał ciałem swym.
Najdziwniejsze były lekcje Nikt nie stawiał stopni, lecz Za odpowiedź złą, czy dobrą Mogłeś dostać słodką rzecz. Zamiast piątki czekoladki A za czwórkę ciastka dwa Trójka to z karmelu lizak Wszystko się przeliczyć da...
Ref. Słodka szkoła karmelkowa Nic nie robić tylko jeść Można było przez dzień cały No i rosnąć, rosnąć w szerz. Słodka szkoła z czekolady Wszędzie stał sułtański krem Galaretki i pomadki A na deser z malin drzem.
Gdybyś dostał trójkę z plusem To za plusa dropsów sześć A za minus budyń z sokiem Bardzo słodkim mogłeś zjeść. Od tych słodkich ocen wszyscy Byli grubi, że aż strach Bałem się, że kiedyś mogą Zrobić jedno wielkie trach...
Ref. Słodka szkoła cukierkowa Nic nie robić tylko jeść Można było przez dzień cały No i rosnąć, rosnąć w szerz. Słodka szkoła z czekolady Jak to dobrze, że to sen Ale gdy się tylko zbudzę na śniadanie ptysia zjem. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|