Były piosenki o misiach, pieskach co przeszły przez rzeczkę, paziu co kochał królewnę choć znał ją tylko chwileczkę.
O małym koniku bujanym, o lalkach piosenek tysiące, ptakach, krasnalach i smokach o tęczy barw kwiatów na łące.
Były piosenki o żabach, o słoniach i krokodylach, butach, które w krok jeden skakały przez siedem mil.
Nawet o myszach śpiewali a tak się dziwnie złożyło, że o nim nikt nie zaśpiewał o nim piosenki nie było.
Ref. Mały kłujący przyjaciel jak tata ,gdy się nie goli uśmiecha się do mnie co dzień choć gdy ukłuje to oj!
Zielony urwis - kaktusik kolczasty jak mały jeż lubi grać ze mną w zielone I. o nim napiszę wiersz. (II zaśpiewaj jeśli chcesz.)
Tata napisze muzykę i już piosenka gotowa. Piosenka o kaktusiku, co gdzieś na półce się schował.
Pewnie chciał grać w chowanego bo zrobił zalotną minę raz, dwa ,trzy , już go znalazłam kolczastą wystawił czuprynę. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|