Coś wybuchło w piwnicy , w sąsiedniej kamienicy. I z tumanów kurzu , dziwna postać się wynurza.
Kto to taki ? - Docent Bomba. Docent Bomba ? Czy to geniusz czy trąba ? - Dla mnie trąba. Tworzy różne patenty , kiedy bolą go pięty.
Ref: Docent Bomba. Docent Bomba. Dla mnie trąba. A dla nas Bomba.
On nosi kalosze , nie na nogach a na nosie. I wymyślił słuchawki , żeby pozbyć się czkawki.
Na porost czupryny , robi kremy z jarzębiny. Znajdzie radę na wszystko , bo uwielbia tańczyć disco.
Ref: Docent Bomba...
Codziennie wieczorem , jedzie starym motorem. I po ciemnych zaułkach , dzieci niegrzecznych szuka.
Łapie je w żółtą siatkę , no i worek na dokładkę. Potem z nimi od niechcenia , robi różne doświadczenia.
Straszny docent , późno w nocy , gdy nikt nie słyszy , zamienia dzieci w myszy.
- A ja w to nie wierzę , naprawdę nie wierzę. - No to w nietoperze, albo dla zabawy , w żmije węże i żaby. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|