Co się w życiu kozy liczy tak najbardziej? Wiązka siana, trochę wody, suchy chleb I to jest już prawie wszystko, czego pragnie By wypełnić marzeniami kozi łeb
Choćbyś nie wiem Choćbyś nie wiem, jak się starał Tylko koza bez powroza zna ten luz
........... Śpiewać dla nas ten rogaty blues
Choćbyś nie wiem, choćbyś nie wiem, jak się starał Tylko koza bez powroza ma ten luz
Tę fantazję, co pozwala jej od zaraz Śpiewać dla nas ten rogaty blues Niby skubie przez dzień cały "źdźbło" trawy Nawet czasem o płot stary rogiem trze Lecz, wiadomo - w koziej skórze siedzi diabeł A w rogatym życiu przecież nie jest źle Za nią łańcuch ciągnie się przez całe życie Dzwonią dzwonki, kiedy z łąki wraca już
Nic nie gada - miotłę zjada z apetytem (no bo cóż?) ............ kozi blues
Choćbyś nie wiem, choćbyś nie wiem, jak się starał Tylko koza bez powroza ma ten luz
Nikt nie kara, miotłę zjada z apetytem Tyle sił, tyle sił w niej wyzwala kozi blues Ten kto nigdy nie był kozą Ten nie zgadnie, jak tak ciężko o wolności tylko śnić Choć jest wszystko tak, jak było dawniej Lecz naprawdę tylko z plusem łatwiej żyć Choćbyś nie wiem, choćbyś nie wiem, jak się starał Tylko koza bez powroza ma ten luz Choćbyś nawet nic nie gadał Miotłę zjadał Nie zrozumiesz, bo dla kozy jest ten blues
Jak to ciężko o wolności tylko śnićTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.