Tłum rycerzy odnowy dziś rękawy zakasał, Bo na śmiałe dyskusje i działania już czas Za odnową jest Kościół, telewizja, film, prasa, Teatr też, na Targówku, miał nadkomplet choć raz. Świata pracy i sztuki na Targówku znikł przedział, Prezesowi Wałęsie SPATiF w usta się wgryzł, Nie widziałem tej sceny, bo przede mną ktoś siedział, Gość nie tylko zasłaniał, lecz się darł: "Brawo! Bis!"
Sił nie miałem, by walczyć z entuzjazmu baryłą Opuściłem swe miejsce i przeniosłem się w kąt Nic nie widzę, nie słyszę, licho mnie podkusiło: Czy warto było, czy warto było, czy warto było zmieniać rząd? Czy warto było, czy warto było, czy warto było zmieniać rząd?
Film nakręcił Filipski, zwie się to "Zamach stanu". Jeśli chodzi o zamach - Pan Filipski - mój typ. Film jest kontrowersyjny, tak brzmi werdykt "Ekranu": Fakt - scenariusz pomieścił znacznie więcej niż zsyp.
Z Piłsudskiego brutalność emanuje i cynizm, Choć dla Polski coś tam zrobił ten pan, Grzmi na posłów Piłsudski: "fajdanitis poslinis" I chcą być dyktatorem w czyn wprowadza swój plan.
Z Sulejówka wyrusza i obala rząd siłą Przyzwoity, endecki rząd, a nie jakiś "folskfront" Patrzę na to wszystko i nagle głupio mi się zrobiło: Czy warto było, czy warto było, czy warto było zmieniać rząd? Czy warto było, czy warto było, czy warto było zmieniać rząd?
Za lat mojej młodości premier trwał jak opoka, Nie bał się silnych ludzi i ocierał łzy beks. Dziś, gdy ranga urzędu chyba nie mniej wysoka, Exposé wpierw premiera, potem premier też eks. Nie pozwala ministrom NIK obrastać już w biurka, W Sejmie życie klubowe, SD czuwa i "Znak". Biedny rzecznik Barecki, co jest dziś za Janiurka, Dziennikarzom tłumaczy, kto jest Kisiel, Huk, Krzak.
Dla fachowców drzwi szerzej WRN-u otwarto, Ponoć i bezpartyjnych będzie liczył się sąd, Wyciągniętą z rękawa coraz trudniej grać kartą: Czy warto będzie, czy warto będzie, czy warto będzie zmieniać rząd? Czy warto będzie, czy warto będzie, czy warto będzie zmieniać rząd?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.