Gdy rozum ludzki zmęczony Historia się wścieka i budzi demony I płyną handlarze bananów pod prąd Zaledwie wyszli na ląd
Zaledwie z gałęzi się zeszło Już nudzi parlament, koledzy i przeszłość Ach, gdzie jest Don Kichot, czy biegnie do kas? Ach, zabierz, zabierz i nas!
To nie jest czas dla człowieka Kto olej ma w głowie, niech z nami ucieka Pal diabli rozróby i skargi do nieb Od których się trzęsie step
To nie są czasy dla ludzi Kto w nocy z kamieniem na sercu się budzi Pechowiec, co śnił o wolności nie raz Niech bierze nogi za pas!
Trudno - było nie było Chodźmy tam, gdzie jest miło Gdzie czysta jest woda Zielony jest las Gdzie w sercach pogoda Gdzie lubi się nas Gdzie jeszcze się nic nie skończyło
Niech człowiek rozumnie dojrzewa Lub wejdźmy, kochani, z powrotem na drzewa I kręć się, historio, od tyłu po kres Gdzie pogrzebany pies
A gdzie jest ten pies pogrzebany? Wszak Polak to chłopak, że przyłóż do rany Lecz kto nie chce kupą skandować i pleść Od zaraz do kąta - i cześć!
To nie są czasy dla ludzi Kto w nocy z kamieniem na sercu się budzi Niech bierze kobietę, niemowlę i psa Do Arki Noego - i pa!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.