Proszę państwa, jest przekleństwo, które pono wymyślono w Chinach, czyli Państwie Środka. "Bodajbyś w ciekawych czasach żył" - brzmi ono, a co sądzę o nim, powie druga zwrotka.
Sądzę więc, że czasy, w których żyć nam dano, są ciekawe - to przekleństwo tu pasuje, lecz tej myśli, która wita mnie co rano, nieodmiennie inna jeszcze myśl wtóruje...
Że troszeczkę mógłbym żyć w nieciekawych czasach, pszczele mleczko duszkiem pić i po mieście hasać. Patrząc, jak pięknieje w krąg uśmiech i kiełbasa, jak się tanio pcha do rąk - w nieciekawych czasach.
Absolutnie, idiotycznie, bez sensu, hop dziś dziś, ho ho.
W nieciekawych czasach, tak się tu zachwycę, bo szczególnie na ten przykład się uwziąłem, pan prezydent przedwyborcze obietnice by wypełniał punktualnie, z jasnym czołem.
A lustrację, wedle europejskich wzorów, to by się przeprowadzało tyle razy, że na polityków, posłów, senatorów mógłbym patrzeć z przyjemnością, bez odrazy...
Jednym słowem, żyłbym ja w czasach nieciekawych, w twarz nadchodzącego dnia patrząc bez obawy. Trułyby mi łeb co świt radio oraz prasa, wiarygodnie, że aż wstyd - w nieciekawych czasach.
Absolutnie, idiotycznie, bez sensu, hop dziś dziś, ho ho.
Po czym, po kolejnej wyobraźni wprawce, ukazuje mi oblicze pomaleńku swojska demokracja - małpa na ślizgawce, na nie swoich tępych łyżwach z brzytwą w ręku!
I choć ciągle wielu z nas ma takie hobby, by logiki doszukiwać się w jej ruchach, precz z logiką - ona, co chce, z nami zrobi, zapomniałem państwu dodać, że jest głucha...
I ciekawie jest, że hej, i ciekawiej będzie, w skromnej canzonetce tej obym nie był w błędzie. W canzonetce, co tę myśl niechaj krzewi w masach, że choć trochę warto żyć w nieciekawych czasach.
Absolutnie, czego sobie i państwu z całego serca życzę.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.