W szwach pęka dom kultury miejski W finale Nowak i Nowicki Jeden ma uchwyt europejski Drugi ma uchwyt azjatycki
Obaj spotniałe mają twarze Oko zwycięstwa żądzą błyska I obaj marzą o pucharze I że kierownik dłoń uściska
Wspaniali gracze, pyszni gracze Acz podnieceni ciut niezdrowo A ja pomiędzy nimi skaczę [plim-plum, plim-plum, plim-plum]
Jestem piłeczką ping-pongową
A ci mnie leją z prawa, z lewa Wlepiając we mnie krwawe gały Cieniutko pod ich ciosem śpiewa Mój celuloidzik obolały
Zerkają w stronę publiczności Gdy w krótkich przerwach żłopią pepsi Czy śmie kto żywić wątpliwości Że są wspaniali - i najlepsi
Wytrawni gracze, pyszni gracze Od lat grający nałogowo A ja pomiędzy nimi skaczę
[plim-plum, plim-plum, plim-plum]
Jestem piłeczką ping-pongową
Aż nagle pomysł mi zaświtał I wyznam - sprawdził się jak rzadko Ja podkręcana, cięta, bita Zawisłam w locie ponad siatką!
Dworując sobie z praw Newtona Spojrzałam przez chwileczkę z góry (Sama przez siebie zawieszona) Na ping-pong ten i dom kultury
Na zbaraniałych dwóch osiłków Co gały we mnie powlepiali I wsłuchiwałam się przez chwilkę
[plim-plum, plim-plum, plim-plum]
W szyderczy gromki śmiech na sali
Choć stosowali sztuczki liczne (Czyta się "triki", pisze "tricki") I ten, co uchwyt miał klasyczny I ten, co chwyt miał azjatycki
Choć jeden wołał: "Spadaj, mała!" Drugi notował, kto się śmieje Wisząc w powietrzu obolała Udowodniłam - mam nadzieję
Że się w tym domu Niech ja skonam Ping-pongi nie powiodą żadne Dopóki jestem zawieszona...
[plim-plum, plim-plum, plim-plum]
...i póki sama nie upadnę! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|