Ludzie odważni i wspaniali, mądrzy, myślący po nowemu, ogromny pomnik rozwalali, który symbolem był systemu.. I tęgie ciosy ich sprawiły, że wredny pomnik bladym rankiem zamienił się w spękane bryły i w małe ostre brył odłamki...
Dziś spójrzmy gdy niejeden pomnik, lecz cały system w gruz się zwalił, co dalej robią ludzie skromni, mądrzy, odważni i wspaniali : może kilofy wbiwszy w ziemię, taką dyspótę z sobą wiodą, że kupa gruzu po systemie, dla dalszej drogi jest przeszkodą... Może kilofy wbiwszy w ziemię, taką się wspólną myślą gryzą, że kupa gruzu po systemie, szerszy przesłania im horyzont...
Że trzeba się mozolić dalej, dojrzeć horyzont, przebić drogę... Są ludzie co tak myślą... Ale o wielu tego rzec nie mogę... Bo liczni dotąd tak wspaniali, nim zmierzch się zmienił w dzionek blady, gruz po systemie usypali w walczące z sobą barykady...
Zawistni i poobrażani.. Ciskają w ucho, w kostkę, w ciemię.., ciskają tymi odpryskami, które zostały po systemie i gdybyż byli to smarkacze, co lubią się zaczaić z procą, a potem guzy liczą z płaczem... Nie byłoby się martwić o co.
Lecz przecież robią to o zgrozo!! Ludzie niedawno tak wspaniali, co dotąd mieli tęgi rozum, a dziś z nim całkiem się rozstali.. Ja tego słucham, z boku stoję, czasem podskoczę ,czasem kucam, w łeb się odpryskiem dostać boję.. I wołam ile siły w płucach :
gruz do wywózki jest kochani gruz zaległ polski mózg i ziemię i raczej woźmy go taczkami miast ciskać w siebie odpryskami które zostały po systemie...
Gruz do wywózki jest kochani gruz zaległ polski mózg i ziemię i raczej woźmy go taczkami miast ciskać w siebie odpryskamiTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.