Dratewka był to szewc na schwał, co bez mrugnięcia okiem Odważnie się do walki brał z okrutnie srogim smokiem. Gdy zmarniał, zwątpił, opadł z sił dwór intelektualny, Ten prosty szewc na smoka był po prostu idealny!
Szewcem Dratewką zachwyceni zanućmy więc refrenik:
Wędruj po świecie ma śpiewko, śpiewaj po świecie szerokim Jak dobrze być szewcem Dratewką kiedy się walczy ze smokiem! Jak dobrze, mamo kochana, mieć tak upojne pomysły, Żeby smok zżarł z siarką barana, a potem wypił pół Wisły!
Nieźle mieć Dratewki wdzięk i rzeczą jest przyjemną Rzec narodowi: `Smok już pękł, róbta se zdjęcia ze mną!' A król pod brodą go łechce, fortuna sięga do kiesy Oj, dobrze być Dratewką szewcem, gdy ma się takie sukcesy!
Dratewce, proszę panów, pań, król oddał córki wianek, Z nadzieją państwo patrzy nań, przez smoka zrujnowane Dratewka krzyknął: `Kto nie kiep, ten mą działalność wesprze Jam smoczej bestii urwał łeb i ja wasz los polepszę!'
Dratewką... zaniepokojeni - zanućmy więc refrenik:
Wędruj po świecie ma śpiewko i wkrąg rozgłaszaj przepięknie, Jak trudno być szewcem Dratewką, kiedy się smok już rozpęknie... Wkrąg swary w rodzinnym domu, nowe afery od rana, Kłótnie i złość, i ni ma komu podrzucić z siarką barana.
Trudno mieć Dratewki wdzięk, ster rządów z wdziękiem chwycić Kiedy mu krzyczą: "Bodajś pękł!" wkurzeni emeryci. On na ugodę iść nie chce i nowa robi się heca; Oj, trudno być Dratewką szewcem, gdy się zbyt wiele obieca!
Dratewka wbija w sufit wzrok i myśli, gryząc palce: "Oj, przydałby się nowy smok, znów bym się sprawdził w walce..." Lecz zamiast smoka, proszę najzacniejszych pań i panów, Szewca Dratewką, mróz czy maj, otacza tłum baranów.
I pochylając łby ponure, barany ryczą chórem: "Łby nasze twarde jak taran, w nich jedna myśl, bądźmy szczerzy: Toć smoka zmógł nasz przodek - baran! I nam się za to należy! Ten weź, Dratewko, kierunek, bo chcemy lubić swych władców, Zapewnisz nam wikt, o-pierunek, i `z nasz' wybierzesz doradców!"
Serce Dratewki stuk, puk, twarz do baranów się szczerzy; "Mam u nich dług, wdzięczności dług!' myśli - i prawie w to wierzy...
A morał świeci z wysoka: ten świat jest źle pomyślany: Poczciwy szewc zwyciężył smoka, a korzystają barany.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.