1. Gdy się miłością zakochałem pierwszą, było to w chwili, wierzcie jeśli chcecie, gdy Konopnickiej czytywałem wiersze, gdzieś pod kasztanem na uniwersytecie. Lecz choć w piwnicznej izbie nad kieliszkiem z tamtą dziewczyną często siadywałem rzecz ta wspólnego miała z Konopnicką niezmiernie mało, niezmiernie mało.
2. Przyszedł uczucia nowy zryw w Zachęcie a z nim zachęta nowa i podnieta, Druga dziewczyna patrzyła zawzięcie, w mistrzowskie płótno pędzla E. Maneta. Szybko urządzam na trawie śniadanie, lecz ta dziewczyna, rzecz to niewesoła, miała wspólnego z tą z obrazu panią, niewiele zgoła, niewiele zgoła.
3.Do poetyckich strof powracam znowu, i do porównań znów znajduję temat, trzecia dziewczyna przyszła, gdy w połowie, czytałam wieszcza Adama poemat. Jest puszcza głucha i chatka leśniczego, lecz ta dziewczyna, wierzcie przyjaciele, miała z dziewicą - bohater wspólnego również niewiele, no w ogóle bardzo niewiele.
4. Dziś już podbojów nowych nie próbuję, i choćbym chętnie robił to masami, wierszy nie czytam, dzieł nie kontempluję, i nie oglądam się za dziewczynami. I do tej chwili aż będę ponury, i do tej chwili nie wyjrzę z ukrycia, aż się malarstwo i literatura zbliży do życia, do życia!!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.