1. Wanda: Czy stryjaszek wszystko wie o uczniach swoich?
Profesor Gąsowski: A cóż Wandzia wiedzieć chce o uczniach moich?
Wanda: Nie, ja pytam tylko się od tak, bo mi się nudzi.
Profesor Gąsowski: A mnie się zdaje, że Wandzia niepotrzebnie się trudzi.
[Ref.] Wanda: Mnie to wcale nie obchodzi, a ja pytam tylko tak. Bo to właśnie o to chodzi, by pytania poczuć smak.
Profesor Gąsowski: Ciebie nic to nie obchodzi i ty pytasz tylko tak.
Razem: Bo to właśnie o to chodzi, by pytania poczuć smak.
2. Wanda: Czy stryjaszek może wie, czy ten Adam kogoś ma? Czy w dziewczynie kocha się? Czy ją stryjek zna?
Profesor Gąsowski: Czy się kocha? O mój Boże! A skąd ja to wiedzieć mam?
Wanda: Czy on wzdycha czasem?
Profesor Gąsowski: Może.
Wanda: Może wiersze pisze sam?
[Ref.] Wanda: Mnie to wcale nie obchodzi, a ja pytam tylko tak. Bo to właśnie o to chodzi, by pytania poczuć smak.
Profesor Gąsowski: Ciebie nic to nie obchodzi i ty pytasz tylko tak.
Razem: Bo to właśnie o to chodzi, by pytania poczuć smak.
3. Wanda: Czy stryjaszek wiedzieć może...
Profesor Gąsowski: Miła Wandziu, dajże spokój! Ciągle pytasz, o mój Boże, A więc może się uspokój.
Profesor Gąsowski: Męczy mnie już ta zabawa. Więcej mnie nie pytaj. Ale skoroś tak ciekawa, To go sama spytaj!
[Ref.] Wanda: Mnie to wcale nie obchodzi, a ja pytam tylko tak. Bo to właśnie o to chodzi, by pytania poczuć smak.
Profesor Gąsowski: Ciebie nic to nie obchodzi...
Wanda: I ja pytam tylko tak.
Razem: Bo to właśnie o to chodzi...
Profesor Gąsowski: By kochania poczuć smak. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|