Wokół drogi smoleńskiej wciąż las i las, i las, Na przewodach zawieja przeciągle gra i gra, Ponad drogą smoleńską jak oczu twoich blask Niskich gwiazd światło drga - przeznaczenia moje dwa. Ponad drogą smoleńską jak oczu twoich blask Niskich gwiazd światło drga - przeznaczenia moje dwa.
Tyle spraw nas wygania na mróz, na chłód, na ziąb, Iść drogami nam każe pod wiatr, pod wiatr, pod wiatr. Może gdyby łaskawszy był ramion twoich krąg, Czas podróży do ciebie nie dłużyłby się tak. Może gdyby łaskawszy był ramion twoich krąg, Czas podróży do ciebie nie dłużyłby się tak.
Wokół drogi smoleńskiej wciąż las i las, i las, Ponad drogą smoleńską wichura dmie i dmie. Ponad drogą smoleńską błękitny, mroźny blask, Gwiazdy dwie, oczy twe, poprzez mrok prowadzą mnie. Ponad drogą smoleńską błękitny, mroźny blask, Gwiazdy dwie, oczy twe, poprzez mrok prowadzą mnie.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.