Zaczyna się kolejny dzień — jak wiele było ich, po co pytasz mnie? Nie powiem nic…
Wybiegnę stąd i znów się zdam na wiatr. Wiem, że może to i błąd, lecz co mi tam!
My way — to jedna z wielu dróg! My way — to wielki życia głód! My way — to serca wieczny żar i chłód, to nadziei łut na niepamięć snu! My way!
I na co mi loteria serc, gdy wiecznie pełne szkło, a kolejny dzień to drugie dno?
Nie zmienię nic, niech sobie jest jak jest. Trzeba naprzód iść i żyć, i śmiać się z łez.
My way — to jedna z wielu dróg! My way — to wielki życia głód! My way — to serca wieczny żar i chłód, to nadziei łut na niepamięć snu! My way!
Niewiele wart ten cały świat, gdy co dzień sensu brak, gdy wciąż w oczy wieje wiatr, gdy nadzieja jest jak żart, zły żart…
[2x:] My way — to jedna z wielu dróg! My way — to wielki życia głód! My way — to serca wieczny żar i chłód, to nadziei łut! My way!
My way — to jedna z wielu dróg! My way — to wielki życia głód! My way…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.