To nic, tylko deszcz, Za oknami wrzesień skrada się, Jeszcze nam lato do tańca gra, Ale chęć już nie ta.
Pewnie za dzień, za dzień lub dwa, Mazowiecka nas utuli mgła, I przyjdzie niż, a z nim spleen, Zgasi nas do czasu gdy ...
Kiedy, kiedy przyjdzie wiosna i świat się obudzi, Wtedy, wtedy znów nowa wiara wstąpi w nas, Kiedy, kiedy minie sen i wyjdziemy do ludzi, Wtedy, wtedy spróbujemy jeszcze raz.
Do snu przygotuj się, Taki to już mazowiecki gen, Choćbyś pod palmę kosztowną zwiał, Będziesz i tam Zaduszki miał.
Nadchodzi znów barowy czas, Utyskiwań na ten pieski świat, Do Wielkiej Nocy lub majowych świąt, Gdy pierwszy nam zakwitnie pąk ...
Kiedy, kiedy przyjdzie wiosna i świat się obudzi, Wtedy, wtedy znów nowa wiara wstąpi w nas, Kiedy, kiedy minie sen i wyjdziemy do ludzi, Wtedy, wtedy spróbujemy jeszcze raz. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|