[Grzybek] Przez ostatnie dwa lata nic się nie zmieniło Zamiast słońca pieniądza to w kiermanie ciągle zimno Na stu poznanych ludzi w tym sezonie to piątaka Nazywam mianem brata reszta to sól i mana Wyskoczyło kilku ziomków co znam ich od dzieciaka Niestety w zeszły miesiąc zabrała krata brata I były też nowiny że ten zaganiał naszego Lisek wyczyścił temat białkiem i nie ma chętnego To wszystko się zlewało no bo była druga fama Lecz druga się bez przerwy na psiarni rozjebała A ze mnie małolata dziś dorosły mężczyzna I wiem że marny ziomek to zwyczajna mielizna Zaczęły się treningi by dobra była forma Masz do mnie jakiś problem to wjeżdża kurwa bomba Były rzeczy nie potrzebne pogrzeby mej rodziny Rozmawiam z nimi w snach w drugim świecie się widzimy Kryteria oceniania to nie tutaj to nie szkoła Bo w niej miałem naganne a tu mi mówią ziomal No to coś chyba nie tak jestem normalny bez kitu I warto się dogadać po czasie dojść do wyniku Poznałem paru ludzi ze sceny hiphopowej I wiem że mają problem nie od życia wbity kolec Dlatego to kojarzę rap muzyka ulicą Nie nagram nigdy z tymi którzy się z nią nie liczą
Ref.x2 Przez te parę lat w sumie nic się nie zmieniło Jedni zostali drugich coś wykręciło Czasem nie było miło i napięta atmosfera To dalej tu żyjemy i ogarniamy temat
[Kondziu] Mija kolejny rok a tu dalej jest jak było Nic się nie zmienia paru ziomków chuj strzeliło Widok taki sam dwanaście pięter bloki Kolorowo może nie jest ale widać obłoki Klatki zalegane tu blanty są zwijane Tak się tu żyje miasto złą sławą owiane Chociaż czasem przejebane ja dobrze znam to Od tych bloków mam naukę daje na to gwaranto Takie jest miasto P do N i kreska Dużo jest pracy, ale mała jest pensja Urzedasy ciągle z teczką biznesmeny kurwa Oblegają te tereny jak jebana trudnia By dożyć jutra trzeba naprawdę mieć moc Jeśli jej nie posiadasz to zastąpi Ci ją koks Albo inny wynalazek sprzedawany na ulicy Tutaj wiesz wszystko jak mieszkasz na dzielnicy Przez te kilka lat poznaliśmy już ten świat Ten w którym są zalety jak i dużo wad Człowiek jak kat zapierdala se kamuflaż Ty się zastanów zanim komuś zaufasz
Ref.x5 Przez te parę lat w sumie nic się nie zmieniło Jedni zostali drugich coś wykręciło Czasem nie było miło i napięta atmosfera To dalej tu żyjemy i ogarniamy tematTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.